Aktualności z parków

Karty FitProfit (VanityStyle) w naszych parkach linowych

Uwaga, użytkownicy kart FitProfit (VanityStyle) – w naszych parkach też już możecie korzystać z ulg, jakie wydawca karty uzgodnił z nami.
W skrócie wygląda to tak:
można: CODZIENNIE, ale: RAZ DZIENNIE i jest: aż 15zł TANIEJ ZA BILET. Fajnie?
Zapraszamy przez cały sezon.

W Świnoujściu już pracujemy i zapraszamy

Zaczynamy!!! W dniach 27-28 kwietnia oraz 1-5 maja zapraszamy do naszego parku w Świnoujściu – park czynny od 11 do 19. W trakcie wizyty w naszym parku, można utrwalić technikę pokonywania poznanych wcześniej przeszkód, można też wypróbować kilka naszych nowości np. przejazd na „sunącym kiju” w ciągu trasy Seledynowej.

Sezonie 2019 otwórz się!!!

Z początkiem kalendarzowej wiosny mamy dla Was konkretną informację, że już za 5 tygodni otwieramy nasz park linowy w Świnoujściu. Obiecane zmiany to między innymi:
– wydłużenie bardzo popularnej trasy POMARAŃCZOWEJ (kilka fajnych nowych przeszkód)
– zamiana trasy BIAŁEJ 2 w trasę SELEDYNOWĄ (również wydłużona o kilka całkiem nowych przeszkód)
Z resztą naszych propozycji najlepiej zapoznać się na miejscu, już od 27 kwietnia.

Nowy sezon bliżej niż myślimy…

Ledwo zamknęliśmy nasze parki, zaczęliśmy przygotowania do kolejnego sezonu. Wiemy co chcemy zrobić – będą zmiany na trasach najniższych, będą na najwyższych. Będą w Świnoujściu, będą w Międzyzdrojach. Każdy znajdzie coś dla siebie. Już za 193 dni można zacząć sprawdzać.
I wspinać się jeszcze wyżej, niż w 2018 roku.

Kończymy sezon 2018, zostały jeszcze trzy weekendy wrześniowe w Świnoujściu

No i nadeszła niedziela, 2-go września, ostatni dzień letnich wakacji – dzień dobry – i od jutra, witaj szkoło…
Ale zleciało, prawda? Pogoda dopisywała przez całe wakacje i ani się człowiek obejrzał…
Wczoraj zamknęliśmy już nas park w Międzyzdrojach, do którego zapraszamy już w kolejne wakacje. Za to dziś zapraszamy w godzinach 11-19 do naszego parku w Świnoujściu. Prze kolejne trzy weekendy, jak pogoda pozwoli, będziemy tu na Was czekać.
Podsumowując nasze wrażenia z sezonu, przypominaliśmy sobie różne zasłyszane tego lata kwestie w parku. Najbardziej zaskoczyło nas, gdy pewnego dnia usłyszeliśmy donośny krzyk dziecka dobiegający z okolicy trasy Białej w Międzyzdrojach. I w efekcie tego spore zamieszanie wywołane przez reakcje rodziców. I pretensje ojca tego dziecka skierowane pod naszym adresem „Moglibyście coś zrobić z tymi PAJĄKAMI…” Słów czasem brakuje na rodzaj roszczeń naszych „Obateli”.
Przypominamy – parki linowe są zlokalizowane w obszarach naturalnie zadrzewionych i wszelkie stworzenia duże i małe, są tam u siebie. I nic z tym robić nie będziemy. To samo dotyczy wystających korzeni w okolicach konarów drzew 😉

z cyklu: USŁYSZANE W PARKU – jak najlepiej wydać pieniądze na wakacjach?

W (wnuczka): „Ja chcę do parku, na trasę Zieloną”
D (dziadek): „Znowu??? A ile to kosztuje? Co? aż 25 złotych… przecież za to możesz mieć tyle innych atrakcji… tylko wyciągają te pieniądze od ludzi…”
Po krótkiej chwili przekomarzań w końcu kupił bilet i odeszli w stronę instruktorów. Minęło 40 minut, podeszli znowu do okienka.
D: „Przepraszam panią, ale muszę przyznać, że było to ZDECYDOWANIE NAJLEPIEJ WYDANE 25 złotych w dniu dzisiejszym”.
Odeszli oboje z uśmiechem w stronę świnoujskiej promenady. Można? Można!!!
Zabawa na trasach w parku linowym jest dla każdego – głównie robią to dzieci, rzadziej dorośli, rodzic z dzieckiem dość często. Ale ABSOLUTNYM EWENEMENTEM jest 7-letnia Maja, która w parku w Międzyzdrojach poszła na trasę razem i z Babcią, i Dziadkiem. GRATULACJE dla całej trójki.

Nasze trasy parkowe

Każda z tras w naszych parkach jest dopasowana do chwilowej oceny umiejętności. Chwilowej, bo gwarantujemy że po ukończeniu jednej z tras, będziecie już gotowi na następne wyzwanie. Każdy niech idzie swoim tempem i bez presji z naszej strony. Cierpliwie poczekamy na kolejne Wasze zwycięstwa nad swoimi słabościami. Od PRZEŁAMANIA do ADRENALINY jest raptem kilka kroków.

Niemal każda pogoda jest dobra na park linowy

Przeanalizujmy różne sytuacje:
1. Ludzie przyjeżdżają nad morze głównie na plażę, zatem każdy w te dni oczekuje przede wszystkim słońca i upału – ale podczas takiej pogody wizyta w zacienionym parku linowym daje odpoczynek od słońca.
2. Gdy nie jest upalnie, turyści więcej chodzą i szukają innych atrakcji – tu wychodzimy z naszą ofertą AKTYWNEGO spędzenia czasu.
3. Gdy jest zachmurzenie i przejściowa mżawka – wizyta w naszym parku nadal jest możliwa, drzewa skutecznie chronią przed niewielkim deszczem, a ciepłe powietrze szybko wysusza wilgoć.
4. Gdy pada/leje deszcz … – no cóż, wtedy polecamy nasze parasolki.

Dlaczego warto do nas przychodzić i wracać

Na łażenie po drzewach nigdy nie jest za późno. Udowadniamy to naszym gościom od 2011 roku. Najstarszym uczestnikiem naszej zabawy był pewien 77-letni Pan, który z sukcesem ukończył naszą najtrudniejszą trasę w świnoujskim parku (trasa Granatowa, która biegnie na wysokości do 11 metrów i składa się z 23 przeszkód).
W naszych parkach gościmy turystów z całego świata – nasza lista zwiera już 45 państw. Kogóż tam nie ma? Tasmania, Nowa Zelandia, Argentyna, Meksyk, Chiny, Japonia, Australia, Kanada no i niemal cała Europa. Dogadamy się z każdym, wybierzemy trasę dla każdego, każdemu pomożemy przesunąć swoją granicę lęku przed wysokością. Wybór tras gwarantuje, że przy kolejnych wizytach nie będziecie się nudzić.
Nasi instruktorzy to w większości pracownicy, którzy pracują z nami po kilka lat. Wielu z nich posiada uprawnienia pozwalające na skuteczne posługiwanie się specjalistycznym sprzętem do wspinaczki i asekuracji wysokogórskiej. Dlatego możemy zapewniać naszych gości, że pomożemy szczęśliwie wybrnąć z każdej opresji i – co ważne – za akcje ratownicze nie obciążamy dodatkową opłatą, czyli ŚCIĄGANIE JEST W CENIE.
Wszystkie powyższe informacje dotyczą naszych OBU parków linowych – w Świnoujściu i w Międzyzdrojach. Warto jednak nas odwiedzić tu i tu, bo te dwa parki różnią się znacznie konfiguracją terenu, co czyni je wyraźnie innymi. Zapraszamy do nas – kto przyjdzie, chętnie wraca po nowe emocje i wyzwania. I o to nam chodzi.